Jesteś w trakcie rozwodu, ale mieszkasz nadal razem z małżonkiem pod jednym dachem, choć atmosfera wyraźnie się zagęszcza z każdym dniem coraz bardziej….
W przypadkach skrajnych dochodzi do eskalacji przemocy fizycznej i agresywnych zachowań ze strony małżonka. Co możesz wówczas zrobić?
Sąd w wyroku rozwodowym rozstrzyga kwestię korzystania ze wspólnego mieszkania przez rozwodzących się małżonków. W ekstremalnych sytuacjach sąd może nakazać nawet eksmisję żony lub męża na żądanie drugiego z małżonków. Dzieje się tak wówczas, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.
Kiedy eksmisja jest możliwa
Przykładem rażąco nagannego postępowania może być np.
- sytuacja, gdy były mąż znęcał się nad rodziną, demolował mieszkanie i w związku z tym był tymczasowo aresztowany ( Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 lipca 2008r, III CZP 73/08)
- agresywne zachowanie się, znęcanie się psychiczne i fizyczne, nadużywanie alkoholu, odmowa poddania się leczeniu ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 czerwca 2000r. II CKN 670/00)
Co istotne przepis art. 58 § 2 kro odnośnie eksmisji małżonka będzie znajdował zastosowanie także wtedy, gdy wprawdzie zajmujesz mieszkanie wspólnie z byłym małżonkiem, ale mieszkanie to nie jest twoją własnością. Przyjmuje się, że eksmisja dotyczyć więc może w szczególności lokalu wynajętego, mieszkania spółdzielczego, a także lokalu użyczonego stronom przez osobę trzecią. Nie można natomiast eksmitować z mieszkania, które stanowi majątek osobisty danego małżonka.
Eksmisja jest możliwa także w przypadku stwierdzenia niepoczytalności osoby eksmitowanej ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 listopada 2014r. I ACa 538/14)
Ważne: żądanie orzeczenia o eksmisji małżonka w wyroku rozwodowym podlega opłacie w wysokości 200 zł.
Wracam do meczu Polska – Ukraina 🙂