Czy nagranie jako dowód w sprawie o rozwód jest dopuszczalne?
Bardzo często w sprawach rodzinnych, szczególnie w sprawach o rozwód spotykam się z sytuacją, kiedy strony przedstawiają w sądzie nagrania np. domowych awantur z rękoczynami w tle lub zwierzeń małżonka o pojawieniu się osoby trzeciej w związku stron. Żaden przepis KPC nie stanowi wprost o dopuszczalności lub niedopuszczalności dowodu z nagrania, a czasami dowód taki może mieć decydujące znaczenie dla sprawy.
Nagranie jako dowód – jak to wygląda w praktyce
Praktyka sądowa w sprawach rodzinnych pokazuje, że potajemne nagranie stanowi w postępowaniu często kluczowy, ważny dowód, a aprobatę dla dopuszczenia dowodu z nagrania w sprawie o rozwód wyraził również Sąd Najwyższy, stwierdzając w jednej ze spraw, że do wykazania winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego służyć może nagranie rozmów prowadzonych przez strony procesu także wtedy, jeżeli tych nagrań dokonano bez wiedzy jednej z nich i w okresie trwania małżonków w faktycznej separacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2003 r. (sygn. akt IV CKN 94/01)
Wprawdzie dowód z nagrania rozmów może być dopuszczony, ale z drugiej strony wartość takiego dowodu jako samodzielnego środka dowodzenia jest dyskusyjna w kontekście istniejącej w postępowaniu cywilnym zasady bezpośredniości, której wyraz daje art. 235 k.p.c. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w Łodzi (wyrok z dnia 15 maja 2015 r. I ACa 1705/14) nie dowód z art. 308 k.p.c., zawierający zapis rozmów, ale dowód z przesłuchania stron lub świadków w nich uczestniczących winien być zasadniczą podstawą ustaleń faktycznych.
Z uwag praktycznych: do samego nagrania warto dołączyć tzw. transkrypcję tzn. dokładny zapis nagrania tak, aby sądowi łatwiej było zapoznać się z jego treścią.
Kwestia dopuszczalności nagrania jako dowodu w sprawie rozwodowej nie jest jednoznaczna, czasami sądy traktują nagranie jako pełnowartościowy dowód, a czasami nie biorą go pod uwagę podczas oceny materiału dowodowego. Warto jednak zawsze wystąpić o uwzględnienie tego rodzaju dowodu.