Dostajemy niespodziewaną Lekcję dzięki koronawirusowi. Wszyscy. To czas na rozsądne refleksje i przewartościowanie życia, a nie na kwękanie. Czas się zatrzymać i zastanowić, co dalej… Z pewnością docenimy Normalność, której teraz nie ma, kiedy już powróci.
Korzystając z tego czasu i faktu, że w ostatnich tygodniach trafiało do mnie sporo klientów z zapytaniem w zakresie spraw o podwyższenie alimentów, może przydatny okaże się post w tym temacie.
Przychodzi chwila, gdy alimenty, które otrzymujesz na dziecko, wystarczają zaledwie na zakup jednej pary porządnych butów. Na szczęście alimenty nie są zasądzane raz na zawsze i w razie zmiany okoliczności możesz złożyć pozew o ich podwyższenie. Jaka zmiana jest dla Sądu szczególnie istotna?
Upływ czasu
Tak mało spektakularne wydarzenie ma duże znaczenie. W orzecznictwie już dawno ugruntował się pogląd, zgodnie z którym już sam upływ czasu jest wystarczającą podstawą podwyższenia alimentów. Dziecko rośnie i jego potrzeby także. Nie ma sztywnej granicy określającej, kiedy możesz ponownie żądać zmiany wysokości orzeczonych alimentów. Jednak z dużym prawdopodobieństwem Twój pozew o podwyższenie alimentów złożony w przeciągu roku od czasu poprzedniego orzekania (liczy się data uprawomocnienia orzeczenia) nie przyniesie oczekiwanych rezultatów – no chyba, że w tym okresie wydarzyło się coś niezwykle istotnego po stronie dziecka lub rodziców.
Pójście do szkoły
Przełomowy czas, który winduje wszystkie wydatki związane z dzieckiem i na który sądy rodzinne zwracają szczególną uwagę. Dziecko szkolne kosztuje więcej niż przedszkolak. W tym okresie pojawiają się takie wydatki, jak koszty dojazdu do placówki, koszty zajęć dodatkowych, obiadów w szkole, wyprawki szkolnej i korepetycji, ewentualnie opłata czesnego.
Zaniechanie kontaktów
Jeśli Twój /Twoja ex na rozprawie rozwodowej deklarował/a, że będzie zabierać do siebie dziecko co drugi weekend, a tymczasem nie potrafi nawet wybrać właściwego numeru w pamięci telefonu, może za to zapłacić. I to wcale nie w przenośni. Sąd orzekając o alimentach bierze pod uwagę, że rodzic, który na stałe nie zamieszkuje z dzieckiem, w czasie kontaktów będzie pokrywał odpowiednią część wydatków i zaspokajał niektóre potrzeby latorośli. Jeśli tego nie robi, wysokość alimentów może zostać ponownie zrewidowana.
Nagły zastrzyk gotówki
Zmiana okoliczności mająca wpływ na wysokość alimentów może nastąpić zarówno po stronie dziecka, jak i po stronie rodzica. Jeśli rodzić nagle odziedziczył znaczny spadek, na profity z tego tytułu może liczyć też dziecko, które jest uprawnione do życia na podobnym poziomie, jak zobowiązany do płacenia alimentów.
Pogorszenie się sytuacji zawodowej rodzica, z którym dziecko zamieszkuje lub poprawa sytuacji rodzica zobowiązanego do płacenia alimentów
Musisz wiedzieć, że wysokość alimentów jest wypadkową dwóch czynników: usprawiedliwionych potrzeb dziecka i możliwości alimentacyjnych rodzica zobowiązanego do alimentów. Jeśli płaca rodzica wzrosła, a dotychczasowe potrzeby dziecka nie były zaspokajane w wystarczającym zakresie, małoletni ma prawo żądać wyższych alimentów. Jeśli pogorszyła się sytuacja zawodowa rodzica, z którym dziecko zamieszkuje, na przykład na skutek utraty pracy i długotrwałego bezrobocia, również może to stanowić argument dla podwyższenia alimentów.
I teraz złota zasada, która niezmiennie budzi zdziwienie wśród osób zobowiązanych do alimentów: nawet jeśli oboje rodzice dziecka pracują i zarabiają podobnie, nie oznacza to, że oboje powinni łożyć na dziecko identyczne kwoty. Obowiązek alimentacyjny może być wypełniany poprzez osobiste starania (takie jak przygotowywanie posiłków, pomaganie w lekcjach, dowożenie do szkoły, wspólna zabawa). W tych szrankach rodzic, który na co dzień zamieszkuje z dzieckiem, zawsze będzie miał przewagę.
Dużo zdrowia i cierpliwości ! Damy radę 🙂