Stoisz właśnie przed dylematem rozwód z orzekaniem, czy rozwód bez orzekania o winie? Poniżej znajdziesz listę argumentów, która pomoże Ci podjąć decyzję.
Rozwód bez orzekania o winie – co za nim przemawia?
- Przede wszystkim szybkość postępowania. Jeżeli dobrze przygotujesz pozew i porozumiesz się ze współmałżonkiem co do kwestii dotyczących dzieci, rozwód możesz uzyskać już na pierwszej rozprawie, a trzy tygodnie później (po uprawomocnieniu się wyroku) cieszyć się powrotem do stanu wolnego. W przypadku rozwodu z winy współmałżonka proces może ciągnąć się wiele miesięcy lub nawet lat, a jego długość jest uzależniona od różnych czynników, m.in. listy świadków, których zawnioskujesz Ty i małżonek, innych dowodów, które Sąd będzie musiał przeprowadzić.
- Brak konieczności wyciągania szczegółów Waszego pożycia. Tak zwane „pranie brudów” w przypadku rozwodu bez orzekania o winie Wam nie grozi, bo Sądowi wystarczy w zasadzie ładnie rozwinięte stwierdzenie, dlaczego nie chcecie być już razem. Inaczej jest w przypadku rozwodu z orzekaniem o winie – dla Sądu jest wówczas już bardzo istotne, kto, kiedy i co powiedział, co zrobił, gdzie i z kim wyjechał. Wystarczy dodać, że w przypadku sprawy o rozwód bez orzekania o winie przesłuchanie strony trwa zazwyczaj kilka, do kilkunastu minut, w przypadku procesu rozwodowego z orzekaniem o winie, raczej nie licz na to, że przy barierce spędzisz mniej niż godzinę.
- Nie musicie w sprawę angażować swoich najbliższych. Jeżeli nie żądacie orzekania o winie, o Twoim małżeństwie nie musi wypowiadać się żaden świadek – to duża ulga, bo stres związany z rozwodem to w większości emocje, które towarzyszą zeznaniom składanym przez matkę, ojca, teściową, siostrę, brata, szwagra, przyjaciela, czy koleżankę z pracy.
- Sąd po rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód bez orzekania o winie zwróci Wam połowę opłaty od pozwu. Koszty emocjonalne i ilość poświęconego czasu oraz energii – nie do oszacowania.
Rozwód z orzekaniem o winie, co za nim przemawia?
- Przede wszystkim kwestia alimentów. Jeżeli jesteś stroną niewinną rozpadowi pożycia, a na skutek rozwodu Twoja sytuacja finansowa pogorszy się, masz prawo dochodzić od współmałżonka alimentów na siebie i obowiązek ten nie jest ograniczony w czasie. W przypadku braku orzekania o winie obowiązek alimentacyjny wygasa po 5 latach i jest uzależniony od popadnięcia strony w niedostatek (czyli warunki zasądzenia alimentów są bardziej wyśrubowane niż przy rozwodzie z winy jednego z małżonka).
- Satysfakcja. Po półgodzinnej rozprawie kończącej wasz trzydziestoletni związek możesz czuć pewien niedosyt, zwłaszcza gdy ostatni rok był dla Ciebie koszmarem np. z kochanką małżonka w tle. Nie dziwi zatem, że chcesz jasno i wyraźnie usłyszeć, że sobie na to nie zasłużyłaś/eś.
- Przypominam, że orzekanie o winie co do zasady pozostaje bez wpływu na kwestie związane z władzą rodzicielską, kontaktami, alimentami na dzieci, czy podziałem majątku wspólnego. Istnieją nieliczne wyjątki od tej reguły – na przykład zgodnie z orzecznictwem małżonek uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, w sprawie o podział majątku wspólnego nie może domagać się ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym na swoją korzyść.
Dzień dobry!